TEN YEARS AFTER
In the Polish Media


 

Ten Years After zagra dla Ryśka

Marcin Babko
2008-07-22, ostatnia aktualizacja 2008-07-22 16:46

To już dziesiąta edycja Tyskiego Festiwalu Muzycznego im. Ryśka Riedla. Jak zwykle gospodarzami imprezy będą grupy Dżem i Cree. Pojawi się też zagraniczna gwiazda, brytyjska grupa Ten Years After. Niestety bez najsłynniejszego członka zespołu, gitarzysty Alvina Lee 

Tyski festiwal za patrona obrał sobie charyzmatycznego wokalistę grupy Dżem, który całe dorosłe życie walczył z nałogiem narkotykowym i w końcu, 30 lipca 1994 roku walkę tę przegrał. Pochowany na tyskim cmentarzu, stał się po śmierci legendą. Co roku pod koniec lipca miejsce jego spoczynku nawiedzają pielgrzymki fanów. Od dziewięciu lat nie okupują już jednak grobu wielkiego muzyka - bawią się za to na poświęconym mu festiwalu,  

Fot.Dariusz Kulesza / AG

Basista Leo Lyons i perkusista Ric Lee grali z Ten Years After na Woodstock '69. W niedzielę zagrają na festiwalu w Tychach

 

którego hasło brzmi "Ku przestrodze". 

Gospodarzem pierwszego dnia imprezy będzie Cree, grupa Sebastian Riedla (syna Ryśka), która wystąpi o godz. 22. Tego dnia od godz. 16 zagrają także: Kulisz Trio, Sztywny Pal Azji, TSA oraz Doyle Bramhall & His Band. 

 Wcześniej tego samego dnia odbędzie się konkurs amatorskich grup bluesowych i rockowych. Zespoły oceniać będą m.in.: Jan Chojnacki, Andrzej "e-moll" Kowalczyk, Sebastian Riedel i Marek Wiernik. Zwycięzcy konkursu zagrają w niedzielę od godz. 12.30. O godz. 14 wystąpią Bracia i Siostry, a potem Red Light District, El Secatorre, Gang Olsena, Ten Years After (godz. 19) i Dżem (godz. 22). 

Dla rudzkiego Gangu Olsena niedzielny występ będzie specjalny. Z okazji 20-lecia grupy z obecnym składem zespołu wystąpią też muzycy i wokaliści, którzy współtworzyli historię Gangu. Zespół zaprezentuje też swoją nową wokalistkę, Renatę Wołkiewicz.

Magnesem imprezy z pewnością jest nazwa Ten Years After. Kultowy brytyjski zespół blues-rockowy zasłynął dzięki filmowi z festiwalu Woodstock z 1969, na którym brawurowo wykonał utwór "I'm Going Home". W swoim repertuarze ma takie perełki jak hipisowska ballada "I'd Love to Change The World" czy bardzo popularny w Polsce (bo wydany na winylowym singlu) utwór "Love Like A Man". Warto jednak wiedzieć, że choć w zespole wciąż grają trzej muzycy pamiętający Woodstock, to brakuje najważniejszego: gitarzysty i wokalisty Alvina Lee. Przed czterema laty zastąpił go Joe Gooch, o połowę młodszy od muzyków Ten Years After. W tym składzie zespół nagrał płytę studyjną i podwójny album koncertowy. Dla starych fanów zabrzmi to pewnie jak świętokradztwo, ale trzeba przyznać, że Gooch potrafi grać na gitarze i całkiem dobrze wpasował się w miejsce Lee. By się o tym przekonać, wystarczy zajrzeć w internet. A najlepiej zajrzeć do Tychów.

Festiwal jak zawsze odbędzie się na tyskich Paprocanach, w tę sobotę i niedzielę. Ceny karnetów dwudniowych (biletów jednodniowych nie ma) kosztują 45 i 55 zł. Szczegółowe informacje na stronach www.festiwal.tyski.pl i www.festiwal.bil.pl. Festiwalowi towarzyszy wystawa "Rysiek" w Muzeum Miejskim w Tychach. Na ekspozycji, poświęconej wokaliście zespołu Dżem Ryszardowi Riedlowi, zobaczyć można m.in. zdjęcia artysty, publikacje, artykuły prasowe i teksty piosenek. Wstęp do muzeum bezpłatny.

Źródło: Gazeta Wyborcza Katowice

 

           

Ten Years After znów w Polsce

Ten Years After - fot. Jacky Moutaillier

Po dwóch latach do naszego kraju ponownie zawita słynna grupa Ten Years After. Brytyjscy rockmani obchodzący właśnie 40-lecie istnienia zagrają w Polsce dwa koncerty.

Ten Years After pod wodzą śpiewającego gitarzysty Alvina Lee był gwiazdą rozimprowizowanego blues rocka z elementami jazzu na przełomie lat 60. i 70. XX wieku. Z tamtego okresu pochodzą takie przeboje jak "Love Like A Man", czy "I'm Going Home". Wówczas brytyjski kwartet błyszczał na największych festiwalach - Woodstocku, na Wyspie Wight, The Miami Pop Festival, czy The Newport Jazz Festival.

 
Koncerty zespołu były rodzajem spektaklu transu, gdzie blues i rock szły w parze z teatrem muzycznej wirtuozerii, wpisującej się trwale w muzyczny obraz epoki "dzieci-kwiatów".

W tym roku przypada 40. rocznica istnienia Ten Years After. Od 2002 roku następcą Alvina Lee w zespole jest 30-letni Joe Gooch.

W czwartek, 1 marca, Ten Years After zagra w warszawskiej "Progresji". Dzień później zespół można będzie zobaczyć w Bydgoszczy (klub "Kuźnia").

 

Many Thanks to Ryszard Kocaj for the links

 

 
back to TYA mainpage back to TYA International Media